Przez trzy dni nie zabraknie spotkań, wystaw i koncertów. Tegoroczne Dni Miasta połączone będą też - tradycyjnie - z wręczeniem Nagrody Artystycznej Prezydenta. Swój jubileusz świętować będzie Białostocki Teatr Lalek

Tegoroczne święto Białegostoku rozpisane zostało na trzy dni - od 21 do 23 czerwca.

- Dni Miasta obchodzone będą po raz osiemnasty. Tradycja sięga jednak czasów Jana Klemensa Branickiego, dlatego Dni Miasta nieprzypadkowo przypadają około 24 czerwca, czyli imienin patrona naszego miasta - zauważa prezydent Tadeusz Truskolaski.

Gwiazdami w tym roku będą Vakoto - nowa gwiazda muzyki soul i retro pop - oraz zespól Hey - kapeli Katarzyny Nosowskiej nie trzeba chyba przedstawiać miłośnikom rodzimego rocka. W ramach Dni Miasta odbędą się też II Festiwal Katarynek, na który zjadą kataryniarze z Polski oraz Niemiec, czy V Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych. Z wystaw warto odnotować ekspozycję zdjęć Antoniego Zdrodowskiego, na których pokazano Białystok lat 60. i 70. XX wieku oraz "Rzeczy i ludzie" - nową prezentację przygotowaną przez Galerię Arsenał. Nie zabraknie oczywiście tradycyjnego Jarmarku na Jana czy Quizu Hetmańskiego. W programie znalazły się również np. Ogólnopolska Giełda Starych Pocztówek, happening plastyczno-architektoniczny "Pałac Branickich A.D. 2013" oraz Dzień Muzyki i Tańca Dworskiego. A to tylko wybrane propozycje.

Prócz "osiemnastki" w tym roku Dni Miasta zbiegną się z dwoma innymi rocznicami.

- W tym roku przypada 20. rocznica przyznawania Nagrody Artystycznej Prezydenta Miasta Białegostoku - przypomina Anna Pieciul, dyrektor biura kultury w magistracie.

Już 23 czerwca nagrody odbiorą szefowa Galerii Arsenał Monika Szewczyk i Teatr Malabar Hotel (w kategorii artystycznej), Stowarzyszenie Fabryka Bestsellerów (wkategorii organizatorskiej) oraz profesor Adam Dobroński (w kategorii ochrona dziedzictwa kulturowego). W ich ręce trafią charakterystyczne białe kostki zaprojektowane przez Małgorzatę Niedzielko. Artystkę poproszono o zaprojektowanie statuetki po tym, gdy ogłoszony przed dwoma laty konkurs nie został rozstrzygnięty. Anna Pieciul podsumowuje, że w ciągu tych 20 lat nagrody otrzymały łącznie 52 osoby i organizacje. Wieczór rozdania nagród uświetni występ Waldemara Malickiego.

Drugim z jubileuszy będzie 60-lecie Białostockiego Teatru Lalek. Dyrektor teatru Jacek Malinowski mówi, że przy tej okazji chce podkreślić związki teatru z miastem. Jubileusz będzie przebiegał pod znakiem spektakli kierowanych do jak najszerszego grona odbiorców - stąd np. "Lenka", "Słoń i kwiat", ale i "Faust" czy "Don Kichot". Nie zabraknie gości - niemieckiego teatru Wilde&Vogel czy teatru z Koszyc na Słowacji.

- Przygotowujemy też prezent dla miłośników historii teatru. Będziemy promować książkę "Nasz BTL", będącą zbiorem wypowiedzi nie tylko aktorów, ale i osób, których na scenie nie widzimy, a także artykułów - zapowiada Jacek Malinowski.

Tegoroczne Dni Miasta będą kosztowały miasto 540 tys. zł. W ich organizację tradycyjnie włączają się placówki kultury podległe prezydentowi oraz m.in. Muzeum Podlaskie czy szkoły i uczelnie.

Premierowe przedstawienie teatru lalek z Sankt Petersburga, repertuarowe przedstawienia Białostockiego Teatru Lalek oraz spektakle teatrów z Niemiec i Słowacji -zaplanowano na obchody 60-lecia Białostockiego Teatru Lalek, które odbędą się w dniach 21-23 czerwca.

BTL to jedna z najlepszych i najbardziej cenionych scen lalkowych w Polsce; jest instytucją miejską.

Obchody 60-lecia teatru zaplanowano podczas Dni Miasta Białegostoku. Jak powiedział dyrektor BTL-u Jacek Malinowski, podczas obchodów chce podkreślić związki teatru z miastem.

Przez trzy dni zainteresowani będą mogli zobaczyć wszystkie premiery BTL, które miały miejsce w tym sezonie artystycznym. To m.in. spektakl "Texas Jim" reklamowany jako "prawdziwy Dziki Zachód w teatrze", "Lenka" o rudowłosej dziewczynce, która szuka przyjaźni oraz "Pięcioksiąg Izaaka", opowieść o niezwykłym życiu żydowskiego krawca.

Swoją premierę będzie miał spektakl "Pieśń nad pieśniami" Wielkiego Teatru Lalek w Sankt Petersburgu, w reżyserii dyrektora teatru Rusłana Kudaszowa. Wystąpi też teatr z Niemiec z przedstawieniem "Faust" oraz teatr ze Słowacji ze spektaklem "Legenda o Szczurołapie". Zaplanowano również wieczorne plenerowe przedstawienie "Don Kichot" Walnego Teatru.

W ramach obchodów odbędzie się również gala jubileuszowa, podczas której zostaną wręczone nagrody i odznaczenia zasłużonym teatrowi. Zostanie też zaprezentowane nowe wydawnictwo teatru "Nasz BTL", w którym znalazły się m.in. rozmowy z pracownikami i artystami teatru.

Malinowski powiedział PAP, że BTL jest integralną częścią miasta, spędzają w nim czas zarówno bardzo młodzi widzowie, jak i dorośli. Jego zdaniem to pewnego rodzaju fenomen, bo - w większości - teatr lalek jest kojarzony tylko z teatrem dla dzieci. Dodał, że w BTL od lat 80. XX wieku jest czymś oczywistym, że można zobaczyć w teatrze przedstawienie dla dorosłych. - Ten teatr jest bardzo dynamiczny, twórczy, ale też rodzinny - dodał.

Mówił też, że teatr musi być dynamiczny i twórczy, bo ciągle zmienia się: ogląd rzeczywistości, sposób wypowiedzi, zakres środków, jakich się używa w teatrze, czy sposoby docierania do widza. Jego zdaniem teatr powinien za tym nadążać. W przyszłości chciałby, aby przedstawienia BTL-u były transmitowane na żywo np. w internecie, w planach jest też stworzenie sceny marionetkowej.

Dzięki BTL-owi i Wydziałowi Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej Białystok jest centrum polskiego lalkarstwa. Ten wydział powstał dzięki utworzeniu w 1974 roku przyteatralnego Studium Aktorskiego Teatru Lalek.

W obecnym budynku teatr mieści się od 1979 roku i był to pierwszy specjalnie budowany w Polsce teatr lalek.

Od początku w teatrze wystawiono blisko 300 premier, najdłużej granym przedstawieniem był "Mały Tygrysek Pietrek" (prawie 400 razy). Zespół aktorów BTL ma też za sobą debiut filmowy. Aktorzy zagrali w komedii Jacka Bromskiego "U Pana Boga za piecem".

W tym roku Białostocki Teatr Lalek obchodzi 60-lecie swojej działalności. Podczas uroczystości jubileuszowych - w dniach 21-23 czerwca - BTL zaprezentuje spektakle repertuarowe, nie zabraknie też premier teatrów z zagranicy i spektakli plenerowych.

- To piękne święto BTL-u - podkreśla Jacek Malinowski, dyrektor placówki i przyznaje, że jest mu bardzo miło, że w pierwszym roku jego "służby" w teatrze przypada taki jubileusz.

Jubileusz z premierami

Na widzów czeka wiele atrakcji. Obejrzeć będzie można praktycznie wszystkie premiery BTL-u z ostatniego sezonu, m.in "Lenkę", "Słoń i kwiat" czy "Bazyliszka". Program wzbogacono o spektakle z zagranicy i kraju. Po raz pierwszy w Polsce zostanie pokazany spektakl "Faust" niemieckiego Figurentheater Wilde&Vogel. Premierowo białostoczanie obejrzą także "Pieśń nad pieśniami" Wielkiego Teatru Lalek z Sankt Petersburga. W plenerze (przed głównym wejściem do BTL-u) prapremiera "Don Kichota" Adama Walnego. Z kolei słowaccy artyści z zaprezentują "Legendę o Szczurołapie".

Specjalne wydawnictwo

Zaplanowano również promocję wydawnictwa "Nasz BTL". To zbiór artykułów i wywiadów okraszonych ciekawymi zdjęciami. Całość zebrał Marek Waszkiel, który doskonale zna białostockie "Lalki" - szefował im przez 7 lat, jest też znakomitym historykiem teatru lalek. Podczas uroczystej gali wyróżnieni zostaną pracownicy BTL-u. W czasie obchodów będzie też można zwiedzać Piwnicę Lalek, a w foyer obejrzeć plakaty ze spektakli.

Pegaz dobrym duchem teatru

Jubileusz to też dobra okazja do przypomnienia rzeźby Pegaza, która powstała przed 10 laty z niepotrzebnych metalowych elementów. Wykonała ją grupa performerów z okazji 50-lecia teatru. Kiedyś rzeźba stała przed głównym wejściem do teatru. Kilka dni temu odnowionego Pegaza ustawiono w pobliżu nowej części BTL-u.

- Warto podkreślać pewną ciągłość - mówi Jacek Malinowski. - Pokolenia się wymieniają, ale symbol sztuki się nie zmienia.

Szef BTL-u ma jednocześnie nadzieję, że Pegaz stanie się dobrym duchem teatru.

Obchody jubileuszu 60-lecia BTL towarzyszą Dniom Białegostoku. Na część wydarzeń obowiązują zaproszenia, ale na spektakle repertuarowe można kupić bilety w cenach promocyjnych.

Spektakle, książka o BTL, spotkania z artystami, gala, odznaczenia i wielkie świętowanie. Tak w skrócie zapowiada się najbliższy weekend w teatrze przy ul. Kalinowskigo 1.

Jubileusz 60-lecia to piękne święto Białostockiego Teatru Lalek - mówi Jacek Malinowski, dyrektor BTL. - Jest mi tym bardziej milo, że przypada ono na pierwszy rok mojej służby w tym miejscu.

A jest co świętować. BTL to mnóstwo spektakli, kilka pokoleń widzów i samych artystów, wspaniale premiery, wernisaże wystaw, wydawnictwa okolicznościowe i inne działania artystyczne. Żaden teatr w Białymstoku nie ma tak zróżnicowanego repertuaru, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.

Świętowanie jubileuszu jest częścią tegorocznych Dni Miasta. Zaprezentowane zostaną nie tylko nasze rodzime spektakle z ostatniego sezonu, ale też propozycje zagraniczne i kilka premier. Odbędzie się też promocja książki, która powstała specjalnie na jubileusz pt. "Nasz BTL".

- Ta książka jest czymś wyjątkowym - zapewnia Malinowski. -Mam nadzieję, że dzięki niej kolejne pokolenia miłośników teatru będą miały coś pożytecznego. Nie wspominając o studentach, którzy na pewno będą chcieli zgłębić tajniki teatru.

Książka jest pracą zbiorową. Znaleźć w niej będzie można artykuły, wywiady, przedruki oraz bardzo ciekawe zdjęcia z różnych etapów funkcjonowania teatru. Całość zebrał Marek Waszkiel, który BTL zna od podszewki (nic w tym zresztą dziwnego, ponieważ przez kilka lat był dyrektorem teatru). Promocja książki odbędzie się w sobotę o godz. 18. Będzie można porozmawiać z twórcami albumu i, co najważniejsze, z jego bohaterami - aktorami, ludźmi teatru i tymi, którzy zazwyczaj są gdzieś z boku, a bez których teatr nie mógłby funkcjonować. Spotkanie poprowadzi Konrad Szczebiot.

Obchody 60-lecia potrwają od piątku do niedzieli, a gala jubileuszowa odbędzie się w piątek o godz. 17. Poprzedzi ją prezentacja spektaklu "Texas Jim" w reżyserii Pawła Aignera.

Kilka spektakli będzie miało w Białymstoku swoje polskie premiery. W sobotę o godz. 16 Figurentheater Wilde&Vogel z Niemiec zaprezentuje "Fausta", o 18.30 zobaczyć będzie można "Pieśń nad pieśniami" Wielkiego Teatru Lalek w Sankt Petersburgu z Rosji, a o 22 na placu przed BTL Adam Walny i jego Walny Teatr zaprezentuje "Don Kichota". W niedzielę, o godz. 12, Słowacy pokażą "Legendę o Szczurołapie".

- Zależało nam na tym, żeby pokazać różne oblicza teatru -twierdzi Malinowski. - I tak "Legenda o Szczurołapie" jest klasycznym widowiskiem lalkowym, "Faust" to pogranicze eksperymentu, a "Pieśń nad pieśniami" to teatr poszukujący.

Dodatkowo we foyer prezentowane będą plakaty teatralne, a w przestrzeni Kawiarni Lalek wyświetlane spektakle. Dodatkowo przed teatrem, od strony wejścia administracyjnego pojawiła się rzeźba Pegaza, która powstała 10 lat temu.

Pegaz już wyciągnięty z lamusa, trwają ostatnie przygotowania. Białostocki Teatr Lalek obchodzi w tym roku 60-lecie istnienia. Z tej okazji, przez trzy dni, w gmachu przy Kalinowskiego - spektakle nasze i gości z zagranicy, promocja książki, wystawa.

Przez trzy dni (21-23.06) zobaczymy sporą dawkę teatru, w sumie 15 spektakli, w tym te, które powstały w ostatnim sezonie, jak: "Lenka", "Texas Jim", "Słoń i kwiat", "Pięcioksiąg Izaaka" czy najnowszą premierę, bo ledwie sprzed kilkunastu dni - "Bazyliszka". Niestety, nad obchodami kładzie się też smutny cień - kilka dni temu dostaliśmy wiadomość, że reżyser tego spektaklu, związany z BTL Petr Nosalek - zmarł, ledwie dwa tygodnie po białostockiej premierze, na której był jeszcze obecny. Pamiętajmy o nim, oglądając barwnego "Bazyliszka", bajkę dla dzieci i dorosłych.

W jubileuszowym repertuarze znajdą się spektakle dla każdego widza - dla tego raczkującego ("Lenka"), trochę starszego i całkiem dorosłego (przewrotny "Texas Jim"). Przyjadą też goście z Niemiec, Rosji i Słowacji. To właśnie u nas premierę polską mieć będzie "Faust" Figurentheater Wilde&Vogel (sobota, godz. 16). Zobaczymy też "Pieśń nad pieśniami" Wielkiego Teatru Lalek z Sankt Petersburga (sobota, godz. 18.30) oraz "Legendę o szczurołapie" - zrobioną na podstawie legendy "Flecista z Hamelm" przez Babkove Divadlo z Kosic w Słowacji (niedziela, godz. 12). Będzie też jeden spektakl plenerowy - "Don Kichota" za pomocą własnoręcznie zrobionych rzeźb pokaże Walny Teatr.

Specjalnie na jubileusz wydana zostanie książka "Nasz BTL" - zbiór artykułów, wywiadów i zdjęć, zebranych przez Marka Waszkiela, poprzedniego dyrektora teatru, który szefował mu przez siedem lat i wprowadził na nowe wody. Waszkiel środowisko teatralne zna na wylot, jest też historykiem teatru. Promocję książki zaplanowano na sobotnie popołudnie - godz. 18, tuż przed spektaklem "Pieśni nad pieśniami". Wtedy też, podczas uroczystej gali, odbędzie się jubileuszowa uroczystość - wręczenie odznaczeń i wyróżnień pracownikom teatru.

- Przygotowując program jubileuszu zależało nam na tym, by połączyć różne teatralne kierunki - Zachód, Wschód i Południe, a w centrum tego wszystkiego jesteśmy my. W ten sposób widzowie będą mogli zobaczyć szkołę rosyjską, niemiecką, słowacką, polską. "Faust" to rodzaj eksperymentu, a na przykład "Pieśń nad pieśniami" ma w sobie wiele elementów początkującego teatru rosyjskiego - zaprasza Jacek Malinowski, dyrektor BTL. - Przez weekend czynna będzie Piwnica Lalek, w której zwiedzać będzie można nową salę, w foyer zaprezentujemy plakaty ze spektakli, a w naszej festiwalowej kawiarni przy kawie będzie można spotkać ciekawych ludzi teatru. Myślę, że jeśli ktoś jest miłośnikiem teatru, przez te trzy dni z pewnością znajdzie coś dla siebie.

Z lamusa, specjalnie na jubileusz BTL, wyciągnięto metalowego Pegaza, który został zbudowany dokładnie 10 lat temu na poprzedni okrągły jubileusz teatru, gdy instytucja świętowała półwiecze. Pegaza z różnych niepotrzebnych metalowych części zespawali wtedy członkowie Pracowni Radykalnej Sztuki Przemysłowej (Marek Thiel, Maciej Supryniak i Basia Leśniewska - kobieta, dla której dzień bez spawania to ponoć dzień stracony). Pegaz - symbol sztuki, dobry duch teatru - już stoi przed teatrem.

Obchody jubileuszu 60-lecia BTL towarzyszą Dniom Białegostoku. Na część wydarzeń obowiązują zaproszenia, ale na spektakle repertuarowe można kupić bilety w cenach promocyjnych.

Białostocki Teatr Lalek to mnóstwo spektakli, kilka pokoleń widzów i samych artystów, wspaniałe premiery, wernisaże wystaw, wydawnictwa okolicznościowe i inne działania artystyczne. Żaden teatr w Białymstoku nie ma tak zróżnicowanego repertuaru, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.

Świętowanie jubileuszu 60-lecia placówki jest częścią tegorocznych Dni Miasta. Zaprezentowane zostaną nie tylko nasze rodzime spektakle z ostatniego sezonu, ale też propozycje zagraniczne i kilka premier. Odbędzie się też promocja książki, która powstała specjalnie na jubileusz pt. "Nasz BTL". - Ta książka jest czymś wyjątkowym - zapewnia Jacek Malinowski, dyrektor BTL. - Mam nadzieję, że dzięki niej kolejne pokolenia miłośników teatru będą miały coś pożytecznego. Nie wspominając o studentach, którzy na pewno będą chcieli zgłębić tajniki teatru. A dzięki tej książce to będzie możliwe.

Książka jest pracą zbiorową. Znaleźć w niej będzie można artykuły, wywiady, przedruki oraz bardzo ciekawe zdjęcia z różnych etapów funkcjonowania teatru. Całość zebrał Marek Waszkiel, który BTL zna od podszewki (nic w tym zresztą dziwnego, ponieważ przez kilka lat był dyrektorem teatru). Promocja książki odbędzie się w sobotę o godz. 18. Będzie można porozmawiać z twórcami albumu i, co najważniejsze, z jego bohaterami - aktorami, ludźmi teatru i tymi, którzy zazwyczaj są gdzieś z boku, a bez których teatr nie mógłby funkcjonować. Spotkanie poprowadzi Konrad Szczebiot.

Texas Jim na dużej scenie

Obchody 60-lecia potrwają od piątku do niedzieli, a gala jubileuszowa odbędzie się w piątek o godz. 17. Poprzedzi ją prezentacja spektaklu "Texas Jim" w reżyserii Pawła Aignera.

Kilka spektakli będzie miało w Białymstoku swoje polskie premiery. W sobotę o godz. 16 Figurentheater Wilde&Vogel z Niemiec zaprezentuje "Fausta", o 18.30 zobaczyć będzie można "Pieśń nad pieśniami" Wielkiego Teatru Lalek w Sankt Petersburgu z Rosji, a o 22 na placu przed BTL Adam Walny i jego Walny Teatr zaprezentuje "Don Kichota". W niedzielę o godz. 12 Słowacy pokażą "Legendę o Szczurołapie".

- Zależało nam na tym, żeby pokazać różne oblicza teatru - twierdzi Malinowski. - I tak "Legenda o Szczurołapie" jest klasycznym widowiskiem lalkowym, "Faust" to pogranicze eksperymentu, a "Pieśń nad pieśniami" to teatr poszukujący.

Dodatkowo we foyer prezentowane będą plakaty teatralne, a w przestrzeni Kawiarni Lalek wyświetlane spektakle. A przed teatrem, od strony wejścia administracyjnego pojawiła się rzeźba Pegaza, która powstała 10 lat temu.