Zobacz opis Zobacz opis sztuki: BAZYLISZEK
Kategoria BTL Nowa Dramaturgia
KATEGORIA WIEKOWA Dla rodziny
CZAS TRWANIA 55 minut

BAZYLISZEK

OPIS / OVERVIEW

BAZYLISZEK

Kto nie zna legendy o Bazyliszku? Że jest to Smok – wiemy wszyscy. Że gdy się zdenerwuje, potrafi jednym spojrzeniem zamienić delikwenta w kamień – to też jest wszystkim znane. Ale że rodzi się raz na sto lat z jajka, zniesionego przez… Koguta? 

Tak właśnie dzieje się w naszej bajce. Pewnej zupełnie zwyczajnej nocy, w zupełnie zwyczajnym kurniku, zupełnie zwyczajny Kogut znosi zupełnie niezwyczajne jajko. I co teraz? Kiedy Kogut nie dojrzał jeszcze do bycia Ojcem, Bazyliszek zamienia – całkiem niechcący! – wszystkich dookoła w kamień, a jakby tego jeszcze było mało we wszystko wtrąca się wszędobylski i nieznośny Robak. Wyniknąć z tego mogą same przezabawne sytuacje i przygody. 

Zapraszamy na „Bazyliszka” – bajkę nie tylko dla zapracowanych Tatusiów, ale i całych Rodzin!

29 maja 2013
Konferencja prasowa przed premierą "Bazyliszka"
Zobacz
2 czerwca 2013
Premiera "Bazyliszka"
Zobacz

TWÓRCY / CREATORS

autor / author
reżyseria / direction
Petr Nosálek (Czechy)
scenografia / scenography
Eva Farkašová (Słowacja)
muzyka / music
projekcje multimedialne / multimedia projections
asystent reżysera / director's assistant
trailer
Krzysztof Kiziewicz

OBSADA / CAST

ZAPOWIEDZI PRASOWE / PRESS ANNOUNCEMENTS

Bazyliszek, syn pewnego Koguta

Urszula Krutul, "Gazeta Współczesna", 31.05.2013

ROZWIŃ

Legendę o Bazyliszku na pewno każdy z nas zna z dzieciństwa. Teraz będzie można zobaczyć nowe, teatralne oblicze tej historii.

Ten smok ma w oczach moc. Kiedy ktoś go zdenerwuje, zamienia go w kamień. Jednak historia, którą w weekend będzie można zobaczyć w BTL, będzie nie tylko o niesfornym smoku, ale też o jego tacie. Kogucie.

Chciałam napisać bajkę o smoku - mówi Marta Guśniowska. - I ona miała wyglądać zupełnie inaczej. Ale szukając jakiegoś smoka w legendach i podaniach, znalazłam właśnie Bazyliszka i historię o tym, że rodzi się on raz na sto lat z jajka zniesionego przez koguta.

I pomyślała, że to może być ciekawy początek opowieści o ojcostwie. Historia o smoku zaczyna się w momencie narodzin. A legenda mówi, że Bazyliszek rodzi się raz na sto lat z jajka, zniesionego przez Koguta.

Problem pojawia się wtedy, kiedy ów Kogut musi się wczuć się w rolę ojca. Ale on mógł jeszcze do tego nie dojrzeć, a Bazyliszek wcale mu tej roli nie ułatwia. Już od chwili narodzin, całkiem niechcący, zamienia wszystkich dookoła w kamień. Wystarczy, że ktoś powie o kimś innym, że jest głupi. Albo źle na smoka spojrzy. Jest też w całej historii Robak, który wtrąca się we wszystko, świnia chcąca zrzucić kilka kilogramów i naprawdę duże kury. Postanawiają razem wyruszyć w bajkową podróż i dotrzeć do lekarstwa, które uzdrowi Bazyliszka.

- Prawdziwa baśń dla dzieci powinna mieć podwójne dno - zapewnia Marta Guśniowska. - Powinna być zarówno mądra, jak i zabawna. Jak jest tylko i wyłącznie mądra, to się dzieci nie bawią i nie lgną do teatru. A jak jest tylko i wyłącznie zabawna, to po co robić teatr skoro nic więcej z tego nie zostaje nam w głowach. Tak więc mam nadzieję, że nasza bajka jest i mądra, i zabawna.

Spektakl reżyseruje Czech Petr Nosálek, scenografię stworzyła Eva Farkašová ze Słowacji. Muzyka skomponował Krzysztof Dzierma.

W spektaklu pojawią się także projekcje multimedialne przygotowane przez Adama Dziermę. Na scenie zobaczymy m.in. Adama Zielenieckiego (Bazyliszek) i Ryszarda Dolińskiego (Kogut).

- Bardzo lubię teksty Marty Guśniowskiej - mówi reżyser, Petr Nosálek. - Głównie dlatego, że pisze w dwóch płaszczyznach - dla dzieci i rodziców. To spektakl familijny. Każdy będzie się dobrze bawił i znajdzie coś dla siebie. A po spektaklu będzie można o nim podyskutować w gronie rodzinnym.

Przedstawienie trwa około godziny. Przeznaczone jest dla dzieci od 7. roku życia. Premiera w niedzielę, o godz. 17, na dużej sali BTL przy ul. Kalinowskiego 1. Później spektakl będzie można zobaczyć od 3 do 6 czerwca w godz. 9 i 11.

Rodzi się raz na sto lat, ma wiele wspólnego z kogutem

moż, "Gazeta Wyborcza", 1.06.2013

ROZWIŃ

To, że jajko zniesie kogut, jest już niezbyt możliwe. Ale że z tego jajka wykluje się smok, to już nieprawdopodobne. W poniedziałek (3.06) w Białostockim Teatrze Lalek, tak, jak w bajkach - wszystko się może zdarzyć. Lalkarze zapraszają na bajkę dla dzieci i dorosłych - "Bazyliszka" w reżyserii Petra Nosalka. To też rzecz dla tatusiów, którzy mają problem z ojcostwem

U lalkarzy kolejna familijna baśń z podwójnym dnem. Napisała ją Marta Guśniowska, zdolna dramaturg białostockiego teatru, która takie baśnie tworzyć potrafi. Chciała napisać bajkę o smoku, szukała tropów w różnych podaniach i legendach i nieoczekiwanie znalazła historię o bazyliszku, który pewnego dnia przychodzi na świat w zwykłym kurniku. Jajko znosi zwyczajny Kogut. - Pomyślałam sobie, że to może być niezły przyczynek do opowieści o ojcu, który do bycia ojcem jeszcze nie dojrzał - mówi Marta Guśniowska. - Nie dość, że nie spodziewa się w ogóle, że może znieść jajko, to jeszcze wykluwa się z niego bazyliszek...

Kłopotów więc i przygód będzie cała masa, bo taka historia zdarza się raz na sto lat. Tatuś Kogut dopiero oswaja się z sytuacją, Bazyliszek wcale mu bycia ojcem nie ułatwia, na dodatek ma w oczach olbrzymią moc i gdy się zdenerwuje, zupełnie niechcący zamienia wszystkich dookoła w kamień. A jakby tego było mało - we wszystko wtrąca się wszędobylski i nieznośny Robak.

Zwierzaków w spektaklu jest więcej, bo i kury, i świnia, wszyscy pospołu wyruszają w bajkową podróż, by znaleźć lekarstwo dla smoka. Bohaterowie spektaklu kreowani są na scenie za pomocą masek, lalek, różnych rekwizytów. Smokowi oczy świecą się jak halogeny, piór - jak to w kurniku - jest cała masa, scenografia jest bajkowa, feerycznie kolorowa, ale i niejednoznaczna. Jej autorką jest Eva Farkasova ze Słowacji, przez wiele lat współpracująca z Teatrem Wierszalin w Supraślu, teatromani na pewno rozpoznają jej rękę. Spektakl reżyseruje Czech Petr Nosalek, od wielu lat współpracujący z kolei z BTL. Chwali teksty Marty Guśniowskiej właśnie za ową dwupłaszczyznowość i to, że coś dla siebie mogą odnaleźć w nich i dzieci, i dorośli.

- Po takich spektaklach zawsze można coś obgadać już w domu - między rodzicami i dziećmi. Mam nadzieję, że tak będzie i teraz - mówi reżyser.

GALERIA / GALLERY

RECENZJE / REVIEWS

Bazyliszek - smok całkiem niesforny

Urszula Krutul, "Gazeta Współczesna", 10.06.2013

ROZWIŃ

Rewelacyjny spektakl dla całej rodziny w Białostockim Teatrze Lalek.

W tej bajce Kogut nosi skórzany płaszcz i jest twardzielem. Wszystko zmienia się, kiedy zostaje tatą. I to tatą prawdziwego... smoka.

Bazyliszek to smok, który nie przebiera w środkach. Gdy tylko ktoś go zdenerwuje, malec zamienia go w kamień. I to jedynym spojrzeniem. Ale co później zrobić z zaczarowanymi osobnikami? Jak przywrócić im życie? Ponoć gdzieś tam, daleko jest wiedźma, która może odwrócić czary. Tylko jak do niej dotrzeć? I czy ojciec Bazyliszka... Kogut, zrozumie, że to co liczy się najbardziej, to nie podróż do czarownicy, tylko podróż w głąb siebie.

W przestrzeni dużej sceny Białostockiego Teatru Lalek udało się twórcom wyczarować świat, do którego wracać będą chciały nie tylko dzieci, ale też ich rodzice. Świat mieszczący się w sześcianie, który raz jest kurnikiem, innym razem lasem, a jeszcze innym autobusem wiozącym naszych bohaterów w podróż. A podróż jest długa i pełna niespodzianek. Na końcu docierają do chatki na kółkach, w której mieszka czarownica, a raczej doktor wiedźma (w tej roli rewelacyjna Barbara Muszyńska-Piecka).

Ale świetna w tym spektaklu jest nie tylko gra aktorska (poza wspomnianą Barbarą Muszyńską-Piecką rewelacyjnie w roli Koguta wypada Ryszard Doliński, który idealnie wprost pasuje do swojej postaci oraz Adam Zieleniecki - bardzo postawny, mały Bazyliszek) i sama historia autorstwa Marty Guśniowskiej. Świetna jest też reżyseria Petra Nosalka z Czech i scenografia Evy Farkasovej ze Słowacji. Całości dopełnia muzyka skomponowana przez Krzysztofa Dziermę z ciekawym motywem przewodnim, łatwo wpadającym w ucho. Na "Bazyliszka" powinny wybrać się nie tylko rodziny z dziećmi, ale też sami dorośli. Chociażby po to, żeby odkryć (albo przypomnieć sobie, czym jest) magię teatru. A nie ma ku temu lepszego miejsca niż Białostocki Teatr Lalek.

Bazyliszek, czyli sztuka ojcostwa

Anna Kopeć, "Kurier Poranny", 20.06.2013

ROZWIŃ

Na scenie Białostockiego Teatru Lalek mały, nieokiełznany smok wykluwa się raz na sto lat z jaja, które znosi Kogut. Hipnotyzującym spojrzeniem wprowadza spory zamęt. Historia Bazyliszka zapowiada się zabawnie, ale familijny spektakl porusza także kilka ważnych i trudnych tematów: relacji rodzinnych, odwiecznej potrzeby miłości i akceptacji.

"Bazyliszek" - sztuka Marty Guśniowskiej sprawnie wyreżyserowana przez Petra Nosalka porusza zarówno widzów najmłodszych jak i tych nieco starszych.

Marta Guśniowska - nieoceniona dramaturg Białostockiego Teatru Lalek - przyzwyczaiła publiczność do uroczych, mądrych bajek z przesłaniem, na których świetnie bawią się nie tylko ci najmłodsi, ale także nieco starsi widzowie. A taka umiejętność wbrew pozorom nie jest łatwa. Swój talent po raz kolejny pokazała w baśni "Bazyliszek", którą wyreżyserował ś.p. Petr Nosalek z Czech (zmarł kilka dni temu po ciężkiej chorobie).

To historia małego smoka, który przyszedł na świat w zwyczajnym kurniku. Wykluł się z jaja, które zniósł nadzwyczajny Kogut (genialny Ryszard Doliński). Nosi czarny, skórzany płaszcz, ciężkie buty, marzy o dalekich podróżach i wielkich przygodach. Jego świat wywraca się do góry nogami, kiedy zostaje tatą. To mocno odbiega od jego oczekiwań wobec życia. Dlatego Kogut oddaje jajo Lisowi, by pozbyć się niespodzianki i problemu. Bazyliszek (w tej roli dobrze zbudowany i ubrany w zielony uniform Adam Zieleniecki) ma hipnotyzujące spojrzenie. Kiedy ktoś go rozzłości, niechcący zamienia swojego rozmówcę w kamień. Tym samym niesforny syn wcale nie ułatwia tej trudnej relacji z ojcem.

W tej historii pojawia się także wścibski Robak (doskonały Krzysztof Bitdorf), sympatyczna Świnka, która nieustannie liczy kalorie i uprawia fitness (zabawna Iwona Szczęsna), przebiegły Lis i sprytny Czarny Kot (ciekawy Zbigniew Litwińczuk), a także stado kur (fantazyjnie ucharakteryzowani Grażyna Kozłowska, Małgorzata Płońska, Mirosław Janczuk). Podwórkowi przyjaciele wspólnie wyruszają w daleką podróż, by znaleźć lekarstwo dla Bazyliszka i odczarować zwierzęta zaklęte w kamienie. Trafiają do chatki na kółkach, w której mieszka dość nietypowa czarownica (rewelacyjna Barbara Muszyńska-Piecka). To niebywała postać - wszechstronnie wykształcona Dr Wiedźma. Nie ma wątpliwości, że czarny kot czarownicy należy się z urzędu. Jakiego? Oczywiście z urzędu pracy. Podobnych pogawędek i zabaw słowem w całym spektaklu więcej (dorosłym widzom szczególnie polecamy dialog Robaka i Świnki).

W tej sztuce świat zwierząt to jednocześnie świat masek, lalek, różnych rekwizytów. Bazyliszkowi oczy świecą jak halogeny. Akcja rozgrywa się w ciekawej i tajemniczej, choć nieco mrocznej scenografii Słowaczki Evy Farkaśovej. Ogromny metalowy sześcian, który obraca się w każdą stronę zamienia się w kurnik, norkę Lisa czy wagon. Scenografię wzbogacają wizualizacje Adama Dziermy. A wszystkie sceniczne obrazki dobrze komponują się z melodyjną muzyką Krzysztofa Dziermy.

Sztuka Marty Guśniowskiej sprawnie wyreżyserowana przez Petra Nosalka porusza widzów najmłodszych i starszych. Wyprawa, w którą udają się zwierzęta to nie tylko podróż po lekarstwo dla smoka, ale przede wszystkim podróż do naszego wnętrza. Połączenie zabawy i mądrego przesłania wyjątkowo się udało. "Bazyliszek" to piękna bajka o wyzwaniu jakim jest ojcostwo. To także rzecz o akceptacji nawet tych najbrzydszych stworzeń, które także - a może przede wszystkim - zasługują na bezwarunkową miłość.

MULTIMEDIA

odtwórz Trailer spektaklu "Bazyliszek"
Trailer spektaklu "Bazyliszek"

Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

Korzystając z serwisu internetowego Białostockiego Teatru Lalek akceptują Państwo zasady Polityki prywatności, wyrażają zgodę na zbieranie danych niezbędnych do administrowania stroną i prowadzenia statystyk oraz wyrażają zgodę na używanie plików cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów na stronie.

Do góry btl kształt